The Latest

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Uroda. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Uroda. Pokaż wszystkie posty

    Długie, gęste i piękne włosy jak nie od dziś wiadomo są uznawane za symbol kobiecości (no, jeden z wielu). Jednak nie każda z nas obdarzona jest burzą blond loków i musimy coś z tym fantem zrobić. 

    Moi rodzice kiedy byłam jeszcze tłustym bobasem postanowili nie ścinać mi włosów (często małe dzieci nawet kilkukrotnie goli się na łyso lub krótko ścina włosy - działa to podobnie jak z włosami na nogach, golone maszynką odrastają mocniejsze i grubsze i proszę mi tu nie marudzić, że to mit, bo to czysta prawda!) w związku z czym NIGDY NIE BYŁAM U FRYZJERA (!) i przez to teraz jestem posiadaczką może i dość długich (chociaż nie powalająco) a za to cienkich i wyjątkowo zniszczonych pasm. 

    W życiu prawie każdej kobiety przychodzi taki czas, kiedy nudzi jej się dotychczasowe uczesanie. Duża część decyduje się na ostre cięcia (których nierzadko potem żałują), a inna postanawia zamienić swoje szare, nudne pasma na długie niczym włosy Roszpunki. Serio, tylko wieży i księcia brakuje. Dlatego w dzisiejszym poście kilka porad na to jak zapuścić włosy.

1. Wytrwałość przede wszystkim

Niestety nie ma (jeszcze) sposobu na to, by wyhodować piękne, długie włosy w 10 minut. To jest proces, który wymaga dużo wytrwałości i cierpliwości, dlatego zanim podejmiesz się zapuszczania przemyśl to dwa razy. Jeżeli masz włosy cienkie i rzadkie może lepiej skróć je nieco i zadbaj o poprawienie ich kondycji a dopiero potem zdecyduj się na zapuszczanie. Podobnie jest z włosami kręconymi -  w tym wypadku łatwo się zniechęcić, ponieważ im dłuższe tym bardziej się kręcą więc można odpuścić nie dostrzegając efektów. Oprócz tego są ciężkie i zwykle kończy się to tak, że przy głowie są one proste i oklapnięte, a na dole się kręcą. Włosy rosną około 1 cm na miesiąc. Podobno w skali roku można osiągnąć przyrost maksymalnie 20 cm. Jest to zazwyczaj niezależna od nas, indywidualna kwestia - może być tak, że mimo wszelkich starań nasze włosy w ciągu miesiąca wydłużą się o nędzny 1 cm, a w tym samym czasie nasza koleżanka, która nie trudzi się dbaniem o kondycję swoich włosów uzyska dwukrotnie lepszy wynik. Nie ma co się zrażać dziewczyny!

2. Ciąć czy nie ciąć oto jest pytanie!

Tutaj mamy do czynienia z kwestią sporną. No właśnie - podcinać czy nie podcinać? Jak już wspomniałam na początku, małym dzieciom często podcina się włosy by później rosły gęste i mocne. A co zrobić kiedy mamy włosy dość długie i słabe? Mówi się, że długie włosy to jedno, a długie i zdrowie włosy to drugie. Wiem, że kiedy chcemy zapuszczać włosy liczy się każdy ich milimetr, a każde cięcie sprawia, że serce nam się łamie i brzmi to paradoksalnie, ale włosy należy ściąć i dopiero potem zacząć zapuszczanie. Należy je obciąć tak krótko ile to jest konieczne, tak daleko jak sięgają zniszczenia. Wydaje się to oczywiste, ale niektórzy ścinają tylko końcówki i za chwilę włosy znowu się rozdwajają :) Niektórzy uważają, że regularne (co 1-2 miesiące) podcinanie włosów uniemożliwi nam przyrost włosów i polecają podcinać końcówki co kilka miesięcy. Nie jestem ekspertem, ale według mnie ta metoda jest dobra tak długo jak nasze włosy są zdrowe. Warto też pamiętać, że samo podcinanie końcówek nie wpływa na tempo wzrostu włosów, a tylko poprawia ich kondycję.

3. Dieta dla włosów?

Nie nie chodzi tu o ograniczanie kalorii, cukrów i tłuszczów jak przy odchudzaniu.  Zamiast tego osoby, które chcą zapuszczać włosy powinny wzbogacić dietę w witaminy A,E i B, oraz cynk, miedź, żelazo siarkę i krzem. Warto pomyśleć nad spożywaniem większych ilości warzyw, owoców, produktów zbożowych i mięs. Jeżeli macie taką możliwość, możecie zasięgnąć porady u dietetyka.

4. Trzy razy nie dla prostownicy!

Czy jest coś gorszego niż przesuszone włosy? Na pewno tak, ale zbyt suche pasma też nie należą do fajnych rzeczy. Urządzenia takie jak prostownice, lokówki czy najzwyklejsze suszarki (szczególnie, gdy używamy ciepłego powietrza) powodują przesuszanie włosów (wiem, Sherlock ze mnie), a takie włosy łamią się, a jak się łamią to nie rosną.

Będąc już przy temacie (nie)naturalnych wrogów włosów muszę wspomnieć o produktach do stylizacji włosów - w szczególności tak popularnym lakierze. Dlaczego? Gdyż zawiera spore ilości alkoholu, który również powoduje nadmierne przesuszanie się włosów. Pianki, suche szampony czy inne tego typu produkty również nie zawsze nam służą. Oczywiście nie nawołuję teraz do wyrzucenia wszystkich produktów do stylizacji do pobliskiego kontenera - wszystko z umiarem.

5. Nie taka straszna farba jak ją malują?

O negatywnym wpływie farb na stan włosów wie prawie każdy. Również prawie każdy nie przejmuje się tym faktem i ochoczo sięga po kolejne opakowanie farby, zwykle by przykryć odrosty, siwe włosy, lub po prostu dla odświeżenia wizerunku. Nie jestem na tyle odważna, żeby stwierdzić, że wszystkie farby są złe, no bo tak na prawdę wiem o nich tyle co z własnego doświadczenia (czyli niewiele). Śmiało jednak mogę powiedzieć, że jeżeli chodzi o stan włosów, to regularne koloryzacje z pewnością go nie poprawią.

"Utleniacz, który aktywizują farbę do włosów powoduje rozchylenie się łusek włosa celem umożliwienia barwnikom wnikania w głąb. Najdrastyczniejszy jest zabieg rozjaśniania do którego dokonania potrzebny jest utleniacz o wysokim stężeniu"
6. Diabeł tkwi w szczegółach. 

Dłuższe włosy zazwyczaj są słabsze. Dlatego należy pamiętać o odpowiedniej pielęgnacji, która zapewni nam zdrowe i piękne pasma. Należy pamiętać o używaniu szamponu dobranego do naszego typu włosów - tutaj naprawdę mamy szeroką gamę produktów od tych dla włosów suchych i zniszczonych aż po farbowane - oraz  o tym, by po każdym myciu włosów stosować odpowiednie odżywki. Polecam również stosowanie jedwabiu do włosów na ich końcówki. 

Można również zastanowić się nad stosowaniem preparatów przyśpieszających wzrost włosów, albo zestawów witamin na włosy i paznokcie, ale ja nie mam zbyt dużego doświadczenia z tego typu produktami, więc lepiej poradzić się profesjonalisty.


7. Pielęgnacja od podstaw

gif pretty hair Black and White disney the little mermaid ariel Little Mermaid long hair mermaid Zdrowe włosy mogą wyrosnąć tylko ze zdrowej skóry głowy. Dlatego dobrze stosować masaż skóry głowy, który poprawi krążenie i tym samym dostarczanie cebulkom większych ilości składników odżywczych z krwi. 

Więcej włosów zapewni nam dobra szczotka, szczególnie taka niewyrywająca włosów :D  Ja polecam bardzo popularne Tangle Teezery. Są one dostępne w drogeriach hebe i w sklepach internetowych (radzę jednak uważać, ponieważ mogą to być podróbki). Podobno włosów nie powinno się czesać, gdy są mokre. Ja osobiście się do tego zakazu nie stosuję :)

Związywanie włosów na noc sprawi, że włosy nie będę ulegać dodatkowym uszkodzeniom przez ocieranie się o poduszkę czy kołdrę. 

Na dzisiaj to tyle, mam nadzieję, że zrozumiecie cokolwiek z tego wpisu, bo trochę namieszałam :)

Podobają Wam się takie dłuuuugie włosy? 

Miłego dnia! :)


black and white animated GIF






Naturalny połysk zdarza się rzadko. To zwykle kwestia odpowiedniej pielęgnacji, czapki, suche powietrze, brak odpowiedniego nawilżenia oraz odżywienia robią swoje. Oto niezawodne triki, które sprawią, że Twoje włosy będą niesamowicie lśniły niczym fryzura Claudii Schiffer w reklamie kosmetyków Schwarzkopf!!!

- Włosy są matowe i brzydkie, gdy ich łuski są zbytnio rozchylone. W nawyk wejść Ci powinno płukanie włosów już po ich odżywieniu – chłodną, ale nie lodowatą wodą. Zabieg ten domyka rozchylone łuski włosów i wygładza je na całej długości.Im włos gładszy, tym intensywniej odbija światło. Pamiętaj, że włosy, nie lubią ani zbyt zimnej, ani zbyt gorącej wody. Do ostatniego płukania warto dodać dwie łyżki octu lub soku z cytryny, pasma wtedy będą gładkie i lśniące.

-
 Wybieraj odżywki i maski do włosów z miodem, witaminą E, aloesem, rozmarynem, olejem kokosowym, olejem jojoba, olejem arganowym, lnem, keratyną, proteinami lub wyciągiem z cytrusów. Przed umyciem możesz również wetrzeć zwykłą naftę kosmetyczną czy oliwkę dla dzieci.

- Jeśli twoje włosy są suche i matowe postaraj się nie suszyć ich suszarką. Najlepiej będzie jeśli będą same wysychać, ewentualnie możesz je nieco podsuszyć, ale tylko chłodnym powietrzem.

- Obchodź się ze swoimi włosami delikatnie. Nie wycieraj ich zbyt gwałtowanie ręcznikiem, nie ciągnij za nie, nie upinaj zbyt ścisło. Nakładaj odżywki ułatwiające rozczesywanie włosów i nie rozczesuj ich póki nie wyschną, używaj grzebienia o grubych, szeroko rozstawionych zębach.

- Dbaj o zdrowie twoich włosów, o które dbasz „od środka” Pij dużo wody,odżywiaj się zdrowo (jedz ryby, orzechy, rośliny strączkowe, owoce). Możesz także przyjmować specjalne suplementy mineralno-witaminowe, które wzmacniają włosy.Aby wspomóc swój organizm, powinno się jeść:* zielone warzywa (takie jak szpinak, brokuły, brukselki)* czerwone oraz żółto-pomarańczowe owoce i warzywa (na przykład papryka, jabłka, marchewka)* kiełki pszenicy, słonecznika, rzodkiewki, brokułów* orzechygalaretki

- Jeśli chodzisz na basen lub kąpiesz się w morzu, 
myj włosy w czystej wodzie po każdym zmoczeniu ich w słonej lub chlorowanej wodzie.

- Jeśli używasz lakierów do włosów, żeli, czy produktów pokrywających twoje włosy przynajmniej raz na dwa tygodnie 
umyj włosy szamponem oczyszczającym, który umożliwi wniknięcie do głębi włosa składników odżywczych np. z masek.

- Stosuj 
preparaty z jedwabiem. Służą do wygładzania i nabłyszczenia fryzury. Można nakładać je na dwa sposoby: umyte i osuszone ręcznikiem włosy albo na suche pasma. Kosmetyk rozetrzyj w dłoniach- na krótkie włosy wystarczy kropla, na długie trzy- a następnie rozprowadź na całej długości.

- Na większe wyjście zastosuj nabłyszczacz. jest to kosmetyk najczęściej spotykany w formie sprayu, który stosuje się po zakończeniu modelowania. Spryskaj nim włosy z odległości ok. 20 cm.  
1. Maska z żółtek
Ubij dokładnie żółtko jajka, a następnie dodaj 1 łyżkęoliwki dla dzieci oraz pół łyżeczki soku zcytryny. Znów ubij, aby nadać całości gęstą konsystencję.Zmieszaj z odrobiną wody (tak, żeby odżywkę można było łatworozprowadzić na włosach) i nałóż na kosmyki oraz skóręgłowy. Kiedy wyschnie, starannie spłucz.

2. Domowy nabłyszczacz z jedwabiem
2 g protein jedwabiu oraz 2 ml mleczkaowsianego (kupisz je w sklepach zielarskich) dodaj do 50ml wody destylowanej. Całość wymieszaj, a następnie przelej dopustego opakowania po odżywce w sprayu albo nowej buteleczki zatomizerem. Aplikuj na świeżo umyte włosy. Pamiętaj, aby przed każdym użyciem wstrząsnąć.

3. Ziołowa mieszanka pogłębiająca kolor
Dla brunetek: W dwóch szklankach wody zaparzdwie torebki herbaty. Całość podgrzej do wrzenia i zalej niąsuszone zioła (¼ szklanki suszonych liściszałwii, dwie łyżki suszonych liści rozmarynu, jednałyżka suszonej pokrzywy). Tak przygotowaną mieszankę przykryj,pozostaw na godzinę i odcedź. Używaj dwa razy w tygodniu, przedmyciem włosów.
Dla blondynek: Dodaj półszklanki kwiatów rumianku oraz dwie łyżki suszonych kwiatówdziewanny do wrzącej wody. Mieszaj bardzo często i na wolnymogniu podgrzewaj przez pół godziny. Po zdjęciu z ognia pozostawpod przykryciem na całą noc. Rano odcedź, wyciskając z ziółpłyn i dolej wodę z kwiatów pomarańczyorazsok z cytryny. Używaj dwa razy w tygodniu, przed myciemwłosów.
4. Błyskawiczna odżywka nabłyszczająca
Wymieszaj litr letniej, niegazowanej wody mineralnej ze świeżowyciśniętym sokiem z cytryny. Mieszanki używaj dwa razy wtygodniu, na wilgotne, świeżo umyte włosy.
5. Jajeczno-piwny kompres dla włosówmatowych
Wymieszaj 30 ml piwa i jedno jajko. Tak przygotowaną maskęrozprowadź na mokrych włosach, owiń folią aluminiową i zostawna 15 minut. Na koniec dokładnie spłucz.

          Chyba każdy choć raz w życiu widząc kogoś pomyślał "Co za koszula, to pewnie pedał!", "Ta dziewczyna wygląda jakby wyrwała się z burdelu! Lachociąg jak nic!", albo"Oho, idzie cyganka, pilnować portfeli!". Może moje przykłady są przekoloryzowane, ale wiem, że mi też nieraz zdarzyło się, że widząc kogoś na ulicy miałam ochotę przejść na drugą stronę.

"Don't judge a book by its cover" 
                                      ~ George Elliot

Dlaczego tak się dzieje? Czemu  n i e  z n a j ą c kogoś wyrządzamy mu krzywdę popełniając (być może słuszne) plotki na jego temat? Czemu wrzucamy ludzi do szufladek, nie zważając na to, że to może nie ich wybór jak wyglądają? Dzisiaj kilka słów o 
S   T   E   R   E   O   T   Y   P   A   C   H 

Stereotyp -  funkcjonujący w świadomości społeczeństwa uproszczony, skrótowy i zabarwiony wartościująco obraz rzeczywistości, odnoszący się do grup społecznych, osób, sytuacji, instytucji, utrwalony wielokrotnym powtarzaniem.

Tak brzmi definicja słownikowa, a czym stereotyp jest dla mnie? Zwykłą bzdurą! Długo nie zdawałam sobie sprawy jaką krzywdę robię sobie i ludziom, gdy od pierwszego spotkania od razu przybijam im pieczątkę na czoło i wpycham ich do odpowiedniej szufladki, aż w szkole średniej nie trafiłam do klasy z ciemnoskórym chłopakiem. Uwierzcie, nóż mi się w kieszeni otwiera gdy na jego widok ktoś odwraca wzrok lub też wręcz przeciwnie gapi się jak w nie wiadomo co. Najgorsze jest to, że on się do tego przyzwyczaił. 


Myślę, że stereotypy drzemią gdzieś głęboko w naszej psychice i nie jesteśmy w stanie ich stamtąd wypędzić, bo tak już jest. Tak samo jak w życiu widząc przystojnego chłopaka, wyobrażamy sobie jaki to on nie jest cudowny, (jaki to ma piękny, szczery uśmiech) jak miły musi być i kulturalny (niebieskie oczy...) jaki opiekuńczy i pomocny (i te włosy!!!), a tak na prawdę może się okazać co najmniej idiotą, natomiast nie wychylający się zbytnio, może nawet przeciętny, niezbyt bogaty, może nieakceptowany przez innych, czy też po prostu zachowujący się jak skończony kretyn chłopak, tak naprawdę może być sympatyczny. Chociaż oczywiście nie zawsze tak jest.

Chodzi tylko o to, by nie skreślać kogoś za to kim jest, skąd jest, jak wygląda czy jak się ubiera, dopóki dobrze się go nie pozna, bo można wiele stracić i przy tym głęboko zranić czyjeś uczucia. 

"Judging a person does not define who they 
are...it defines who you are"

A CO WY MYŚLICIE O STEREOTYPACH?



















Jak pozbyć się piegów ?


Jest to problem, który dręczy niektóre z nas, ale jest na to sposób. Oto moje rady:

Punkt 1.


Używaj Under20 3 w 1, ale tylko 3 razy w tygodniu, częstsze stosowanie może doprowadzić do złuszczania skóry, a tego nie chcemy :D

Punkt 2.


Dobrymi sposobami są sposoby domowe takie jak nalewka chrzanowa.
Przepis brzmi tak: 100g utartego chrzanu zalać połową butelki octu i odstawić na 3 dni.
Sposób podawania: 1 szklanka wody + 1 łyżeczka nalewki. Można nakładać wacikiem lub pędzelkiem.

Punkt 3.


Sok z cytryny jest bardzo znanym sposobem ale tak jak Under20 można go stosować 3 razy w tygodniu, abym uniknąć podrażnień skóry.

Punkt 4.


Maseczka z ogórków, nie tylko działa na piegi, ale również przeciw opuchliznom i zmarszczkom.
Przepis: 2 starte ogórki + krople cytryny, wymieszać.
Sposób podawania: Nałożyć pędzelkiem.

Punkt 5.


Okład z ogórków to nie to samo co maseczka z ogórków, troszeczkę się różnią.
Przepis: Pokroić ogórek na plastry.
Sposób podawania: Plastry nałożyć na twarz i pozostawić je na 20 min. Następnie spłukać twarz zimną wodą.

Punkt 6.


Napar z pietruszki to jak dla mnie najwygodniejsza metoda i najbardziej skuteczna. składników jest mało i taki napar może służyć przez tydzień tylko przed podaniem trzeba go podgrzać.
Przepis: Zalać natkę pietruszki wrzątkiem i odstawić na 1 godzinę. Następnie podgrzać napar i nałożyć wacikiem na twarz i tak przemywać przez około 15 min.

Punkt 7.


Krem przeciw piegom Venus. Jest nie drogi i dostępny w aptekach, a nie drogeriach ! Koszt wynosi 6,99 zł i jest go w pojemniku 15 ml. Sposób podawania jest po odkręceniu wieczka. Najczęściej pisze tam, że dawkować na noc przez 2-6 tygodni.

A Wy znacie jeszcze jakieś inne sposoby na pozbycie się piegów ? Co sądzicie o tych ? Jestem bardzo ciekawa co powiecie.


  Witajcie kochani czytelnicy!
 Może zacznę od tego, że jestem Babi i będę nową redaktorką na tym blogu. Mam nadzieję, że się sprawdzę i was wszystkich nie zawiodę.
  Po tym krótkim słowie wstępu przechodzimy do rzeczy.



ZAPUSZCZAMY PAZNOKCIE!!

Untitled 
 Zacznijmy od tego, że ja z moimi paznokciami miałam problem od dawien dawna. Na początku obgryzałam je nałogowo, o czym doskonale widziałam. Nie dodam wam tu zdjęcia z obgryzionymi paznokciami, bo myślę, że ten widok nikogo nie ucieszy. Kiedy opanowałam mój nałóg  doszło do tego, że paznokcie stały się słabe, łamliwe, a przez z sporty na w-f non stop się łamały. 
Od wakacji zapuszczam paznokcie, a w tym poście chcę przekazać wam moje spostrzeżenia. :)

fashion <3
girly | Tumblr
1.Motywacja!
 Właśnie to jest najważniejsze w tym wypadku! Jeśli ktoś tak jak ja zmaga się z problemem paznokci od długiego czasu to będzie miał ogromny problem z przestaniem. Wiem po sobie. Najlepsze sposoby motywacji? Niektóre są na prawdę ohydne, ale u niektórych tylko one działają.
 a) Pomyśl tak, że w momencie kiedy będziesz wychodziła za mąż lub kiedy będziesz szukała ,,wybranka'' połamane i wyniszczone paznokcie w tym ci nie pomogą.
b) Pooglądaj zdjęcia w internecie pięknych, długich paznokci. Czyż nie fajnie było by takie mieć?
c) Nie wierzę, że się tego nie wstydzisz w towarzystwie kolegów czy koleżanek. W końcu dłonie świadczą o człowieku.
d) Możesz też pomyśleć, że paznokcie masz pokryte nieprzyjemną mazią. 

2. Lakiery!
 Tak, tak dobrze widzicie. Lakiery do paznokci są dobrym rozwiązaniem jeśli zależy ci na szybkim zapuszczeniu. Dzięki temu widzimy różnicę po zmyciu lakieru. Ja podjęłam się tego i szczerze to bardzo pomaga w zapuszczaniu.
girly | Tumblr


3. Odżywki!
 Nie co się rozpisywać. Po prostu używaj jej na paznokcie dość często by je wzmocnić i sprawić, że nie będą się rozdwajać.

4.Wakacje!
 Może to i dziwna sprawa, ale myślę, że wakacje są najlepszym momentem na zmiany. W tym, na paznokcie. W tym okresie mamy najmniej stresów, problemów i najmniej się denerwujemy. Jesteśmy ciągle zajęci, a myśl, że wrócisz do szkoły z odmienionymi pazurkami poprawia chyba każdemu humor.

nailz | via Facebook

~uñas decoradas~ | via FacebookTumblr | via Tumblr

 A wy zapuszczacie paznokcie czy jesteście z swoich zadowolone?

Od dawna wiadomo, że jeśli komuś coś pożyczamy, jesteśmy uznawani za życzliwych i uprzejmych. Czy jednak takie pożyczanie może nam sprawić wielu niemiłych chwil lub, mówiąc prosto z mostu, może nam zaszkodzić?


Ubrania.
Osobiście zauważyłam modę na pożyczanie ubrań przez psiapsiółki. Wiadomo, chodząc w ciuchach przyjaciółki, można się uważać za jej prawdziwą kumpelę. Szczerze mówiąc, nie pożyczam i chyba nigdy nie pożyczę komuś mojej części szafy. Jednak, jeśli Wy chcecie wymieniać się ubraniami, koniecznie wypierzcie je przed oddaniem i po oddaniu, bo higiena to podstawa!

Ręcznik, gąbka, szczoteczka do zębów.
Zdecydowanie NIE! Te wszystkie przedmiotami są naszymi, osobistymi rzeczami. W wilgotnych ręcznikach mogą zagnieździć się zarodniki grzybicy, dlatego lepiej dać czysty ręcznik. Natomiast używając myjki w miejscach intymnych, możemy zarazić się rzęsistkiem lub rzeżączką.

Makijaż.
Tutaj nie ma żadnych przeciwwskazań do pożyczania kosmetyków, chociaż trzeba uważać. Jeśli chcesz wziąć błyszczyk przyjaciółki, spytaj się jej czy nie ma jakiejś opryszczki na ustach.

Dezodoranty.
Jeśli nie jest to dezodorant w kulce - możesz pożyczać, bowiem antyperspiranty takiego typu, stosujemy na skórze, a, na przykład, w aerozolu nie. Jak wiadomo, bakterie można przenieść "drogą skórną", więc odradzam korzystanie ze wspólnego dezodorantu w kulce.

Grzebień i szczotka.
Nie jestem zwolenniczką pożyczania akcesoriów do włosów, ale jak muszę, nie jestem egoistką i daję. Jednak nie niesie to żadnych złych skutków, dlatego, jak chcecie, takie rzeczy możecie pożyczać.


Mam nadzieję, że przybliżyłam Wam trochę ten temat i będziecie już pewni, co można pożyczać, a czego nie. :) 
Trądzik jest zmorą niejednej nastolatki podczas okresu dojrzewania. Odpycha spojrzenia chłopaków, szpeci twarz, co pewnie nie jest komfortowe - tak pewna część młodzieży mogłaby opisać trądzik. Jest to jedna z chorób młodzieńczych, która dotyka młodych ludzi między dwunastym a osiemnastym rokiem życia. Nieleczony, rozprzestrzenia się na większy obszar ciała. Często też bywa, że osoba dotknięta zmianami trądzikowymi, odcina się znajomych, wstydząc się swojego problemu skórnego.

 

Jak walczyć z pryszczami? 

1. Myj twarz.
Regularność to podstawa - codziennie rano i wieczorem myj twarz, używając przy tym toniku lub żelu.
UWAGA! Nie jest wskazane mycie twarzy mydłem, gdyż powoduje ono, że wytwarzanie sebum (łoju skórnego) się zwiększa!

 

 

 

2. Stosuj maseczki lub peelingi.
Teraz na rynku jest wiele maseczek, które stopniowo mogą pomóc w zwalczaniu "syfów", jednak częste ich stosowanie nie zawsze jest dobre dla skóry, ponieważ można się uczulić na środki w maseczkach lub w peelingach.

 

Chciałabym Wam podać "przepis" na domową maseczkę, którą stosuję i jestem z niej zadowolona.
- Umyj dużo kwaśne jabłko i zetrzyj je na tarce, dodaj dwie łyżki stołowe miodu i dokładnie wymieszaj. Dodaj łyżkę drobnych płatków owsianych.
- Nałóż maseczkę na twarz i pozostaw ją na niej około 10-15 minut.
- Zmyj chłodną wodą.

 

3. Jeśli żadne kosmetyki lub sposoby domowe nie pomagają, a problem nadal jest uporczywy, udaj się do apteki. W aptekach można znaleźć całą gamę dobrych preparatów, a panie farmaceutki nie gryzą, więc one też ci mogą udzielić wskazówek i wybrać dobry produkt. 


4. Ostatecznością jest wizyta u dermatologa, który może przepisać jakieś antybiotyki.

 

Jeszcze jedno - nie spróbuj wyciskać lub drapać pryszczy, bo to może prowadzić do powstawania blizn na twarzy. Jeśli nie masz potrzeby dotykać swojej twarzy, nie dotykaj jej, gdyż dodatkowe bakterie przeniesione z rąk pogorszą trądzik.

 

Życzę wszystkim, którzy są dotknięci tym problemem, aby udało się im to zwalczyć, bo wiem, że trądzik nie jest sprzymierzeńcem młodych ludzi. 

Tak wiem każda z nas tego nienawidzi, kiedy np. wstajemy rano a na twarzy pojawia nam się niechciana niespodzianka w postaci pryszcza. Jest to ohydne a co najgorsze "szpeci" naszą twarz. Podam wam kilka pomysłów jak z nimi walczyć w różnych sposobach.




1. Najlepiej będzie jeśli odstawisz niezdrową żywność...
 a już szczególnie nie powinno się jeść Czekolady, chipsów
od tych produktów powstają pryszcze gdyż są one bardzo
 tłuste ..






Manicure francuski to jeden z prostszych i najbardziej uniwersalny a zarazem elegancki manicure. Jak go wykonać? To bardzo proste. Przygotuj paznokcie do malowania. Najpierw pomluj paznokcie bazą, bezbarwym lakierem który podtrzyma trwałość lakieru. Następnia białym lakierem pomaluj końcówki, które wystają poza opuszki palców. Do tego możesz użyć specjalnych pasków jak również taśmy klejącej. Następnie pomaluj całe paznokcie jasnym lakierem np. beż lub różowym. Wystarczy jedna warstwa.
Potrzebne Ci będą: specjalne paski lub taśma, biały lakier, baza oraz lakier w jasnym kolorze różowym lub beżowym.


Manicure hybrydowy jest jednym z najnowszych trendów w stylizacji paznokci.  Lakier zastąpiony został emalią hybrydową, którą utwardza się światłem UV. Po utwardzeniu paznokcie stają się twarde, mocne, a co najważniejsze wyglądają naturalnie. Poza tym warstwa lakieru jest tak samo cienka jak przy tradycyjnym lakierze do paznokci. Wygląda naturalnie, jest cienki i elastyczny. Manicure trzyma się bardzo długo a poza tym nie rozmazuje się. Ciężko się go ściąga. Moja koleżanka kupiła sobie taki właśnie lakier hybrydowy i naprawdę efekty sa rewelacyjne. Miała ona tendencję do zdrapywania lakieru po dwóch , trzech dniach paznokciami a tutaj tego się nie dało zrobić.

Dzisiejszą notkę napisaną wspólnie przeze mnie (Gosiek) i Paulę D chciałabym poświęcić maseczkom, które możemy wykonać same w domu z różnych rzeczy, które na pewno w każdym domu się znajdują.


Na początek kilka maseczkowych porad:
*Nie zapomnij o dokładnym oczyszczeniu skóry przed nałożeniem maseczki,
*Rób maseczki z owoców tylko tych, na które nie masz uczulenia,
*Trzymaj maseczkę na twarzy tylko tyle, ile jest to zalecane,
*Nie stosuj ich częściej niż 2 lub3 razy w tygodniu,
*Przed nałożeniem maseczki dokładnie zmyj makijaż,
*Używaj tylko umytych i świeżych owoców.





1.Maseczka z ogórka- nawilżająca


Jest to chyba najbardziej znana, domowa maseczka na świecie. Jest bardzo prosta w przygotowaniu, wystarczy tylko nałożyć plasterki ogórka na oczy.

Jak przygotować ? ; Pokroić ogórka w plasterki i nałożyć na twarz

Ile czasu ‘trzymać’ maseczkę na twarzy ? Wystarczy tylko 10/15 minut





2. Maseczka z truskawek

Maseczka ta sprawi, że Twoja twarz będzie świeża i nawilżona.

Jak przygotować ? : Umyj kilka truskawek, w zależności od tego, jaką ilość maseczki chcesz mieć. Przygotowane truskawki rozgnieć w jakimś czystym naczynku i nałóż je na twarz, możesz nałożyć ją także naszyję.

Ile czasu ‘trzymać’ maseczkę na twarzy ? 10 minut






3.Maseczka z jabłka
Jak przygotować ?: Duże kwaśne jabłko umyć i zetrzeć na tarce, dodać dwie łyżki stołowe miodu pszczelego i dokładnie wymieszać, dodać drobnych płatków owsianych (łyżkę lub dwie jako zagęstnik ułatwiający utrzymanie maseczki na twarzy) i wymieszać
Ile czasu ‘trzymać’ maseczkę na twarzy ?: Nałożyć maseczkę na twarz i pozostawić na 10 – 15 minut




4.Maseczka z marchwi

Maseczka dla cery tłustej.

Jak przygotować?:
Marchewkę ścieramy na drobnej tarce. Lekko odsączamy żeby sok nie ciekł lub do marchwi dodajemy trochę mąki żeby związać sok

Ile czasu ‘trzymać’ maseczkę na twarzy ?:
Nakładamy na twarz i pozostawiamy na
ok. 10 – 20 minut.






5.Maseczka banana i avocado do cery z trądzikiem
Jak przygotować?: Miksujemy razem banana i awokado do uzyskania jednolitej masy, dodajemy jogurt i witaminę E miksujemy ponownie do uzyskania jednolitego koloru.

Ile czasu ‘trzymać’ maseczkę na twarzy?: Pozostawiamy na 10 do 25 minut (zależnie od wrażliwości naszej skóry).






6. Maseczka z miętą, migdałami i płatkami owsianymi – dla cery tłustej:


Łyżkę mięty zalej wrzącą wodą. Miękkie listki wyjmij z naparu i zmieszaj z 1 łyżką zmielonych migdałów (ze skórką) i łyżką zmielonych płatków owsianych. By uzyskać jednolitą masę, dolej trochę miętowego naparu. Maskę nałóż na twarz na 15 minut i zmyj.







7.Mix pomidorowy z jogurtem i płatkami owsianymi – dla cery mieszanej.

Niewielki pomidor sparz wrzątkiem i obierz ze skórki. Zmiksuj go z 3 łyżeczkami naturalnego jogurtu. Ugotuj 4 łyżki płatków owsianych. 2 łyżki papki owsianej zmieszaj z pomidorem i jogurtem, 2 łyżki odłóż. Mix pomidora, jogurtu i owsianki nałóż na tłuste partie twarzy, a samą owsiankę – na suche. Po 30 minutach spłucz wodą lub tonikiem.





8. Maska z tłustego twarogu i siemienia lnianego – dla każdej cery.



5 łyżek twarogu wymieszaj na gładką masę z 3 łyżkami zmielonego siemienia lnianego i 5 łyżkami niegazowanej wody mineralnej. Maseczkę nałóż na twarz i przykryj gazą. Po 20 minutach umyj buzię wodą.





A wy? Używałyście którejś z nich? A może macie jakieś swoje, których ja tutaj nie wymieniłam? Co sądzicie o maseczkach wykonywanych samodzielnie?


Jeśli ktoś z Was nie widział ostatniej notki, bardzo proszę o zapoznanie się z nią! Potrzebuję pomocy!


Spójrz w lustro na swoją twarz i dopasuj do opisu:





Owalna
Masz wysokie mniemanie o sobie i wielkie aspiracje. Jesteś ciekawska, trochę łatwowierna i przewrażliwiona na swym punkcie. Oczekujesz, że wszyscy będą cię kochali i podziwiali. Nie umiałabyś żyć bez ludzi, chętnie przerzucasz na nich swoje problemy. Potrafisz uzależnić się od przyjaciół. Brakuje Ci obiektywizmu. Często zazdrościsz innym ich związku, pozycji społecznej albo majątku.





Okrągła
Jesteś spokojna, powolna, nie znosisz pośpiechu. W życiu szukasz
wygody, skupiasz się na tym, co można osiągnąć bez większego wysiłku. Bywasz pasywna, wolisz unikać problemów, nie dostrzegać ich, niż walczyć. Ludzi, których nie lubisz, omijasz szerokim łukiem: nigdy nie mówisz im, co o nich myślisz. Decyzje podejmujesz po dłuższych przemyśleniach, raczej nie dasz się porwać impulsowi chwili. Jesteś cierpliwa i uparta.





Trójkątna
Masz bogate życie wewnętrzne, wydajesz się bardzo tajemnicza. Kontrolujesz swoje emocje i postępowanie, nie lubisz za wiele o sobie mówić. Masz silną wolę, jesteś ambitna i wytrwała. Gdy znajdziesz się w trudnej sytuacji, reagujesz dwojako. Raz zwycięża Twoja inteligencja, umiejętność obmyślenia skutecznej strategii działania oraz konsekwentne dążenie do celu. Kiedy indziej bierze górę Twoje niezdecydowanie i brak wiary w skuteczność działania. Łatwo zdobywasz autorytet, ale nie zadzierasz nosa.







Kwadratowa
Musisz działać, nie umiesz spokojnie siedzieć w jednym miejscu. Kochasz ryzyko, potrzebujesz zmian i masz wielkie ambicje. Chcesz daleko zajść, zdobyć majątek i wysoką pozycję zawodową. Chętnie rywalizujesz z innymi, konkurencja Cię nie odstrasza. Odważnie stawiasz czoło problemom i nie wahasz się wywoływać konfliktów, jeśli sądzisz, że w ten sposób wygrasz.



Czoło






Szerokie - masz dobrą pamięć i wyobraźnię, jesteś otwarta na nowości.
Wąskie - potrafisz skupić się na tym, co robisz. Jesteś ambitna, ale i rozsądna, znasz swoje możliwości.
Wysokie - jesteś uduchowioną idealistką; masz zdolność do abstrakcyjnego myślenia.
Niskie - boisz się zmian, wolisz znane sytuacje; długo zastanawiasz się nad każdą decyzją.
Wklęsłe - jesteś uparta i oszczędna; trzeźwo myślisz, umiesz dyskutować.
Wypukłe - masz intuicję, zdarza Ci się bujać w obłokach; jesteś szczera, towarzyska, dobrze czujesz się wśród ludzi.





Policzki

Pulchne, pucołowate - bez ukochanego mężczyzny i grona przyjaciół nie potrafisz się obejść. Jesteś czuła, lubisz się przytulać, ale mało w Tobie namiętności i seksapilu.

Regularne, łagodne - jesteś rozsądna, umiesz panować nad emocjami i cieszyć się życiem. Pogoda ducha rzadko cię opuszcza. Szybko przystosowujesz się do zmian.

Zapadnięte, wyraźne kości policzkowe - targają tobą sprzeczne emocje: miłość przeplata się z nienawiścią, optymizm z pesymizmem, ambicje z biernością. Twoje relacje z ludźmi są burzliwe i zmienne.

Nos 

Długi i szeroki - zdradza impulsywność, kierowanie się instynktem, otwartość.
Długi i wąski - nigdy nie dasz się nikomu nabrać, jesteś krytyczna i ostrożna.
Krótki i wąski - jesteś typowym "mózgowcem", cały czas się kontrolujesz.
Szeroki grzbiet nosa - masz dużo energii życiowej, jesteś wytrzymała i odporna.
Smukły grzbiet - choć jesteś delikatna i uczuciowa, tak łatwo się nie poddajesz, umiesz trzymać nerwy na wodzy. Twoimi zaletami są bystrość i trafność osądu.
Szeroki u podstawy - jesteś towarzyska, otwarta, pełna optymizmu. Zależy Ci na opinii innych.
Wąski u podstawy - zamykasz się w sobie, trochę boisz się ludzi; wolisz myśleć, niż działać.
Mięsisty, okrągły - jesteś bardzo zmysłowa, impulsywna i uczuciowa.

Usta


Małe - zdradzają bystrość i inteligencję, rezerwę i krytycyzm wobec ludzi. Nie zadajesz się z byle kim. Wierzysz w siebie.
Duże - to znak łapczywości, zachłanności i zmysłowości, a także wielkiego poczucia humoru.
Wąskie i proste - widać u Ciebie wyraźną przewagę rozsądku nad emocjami, nie pozwalasz porwać się impulsowi chwili. Lubisz potyczki słowne.
Wydatne z dużą górną wargą - jesteś bardzo sentymentalna, uczucia rządzą Twoją głową i sercem.
Cieńsza górna warga - zamykasz się w sobie, boisz okazać ludziom swoją prawdziwą twarz, bywasz agresywna.
Cieńsza dolna warga - lękasz się okazywania uczuć, boisz się zostać zraniona przez mężczyzn, masz też pewne zahamowania seksualne.
Lekko opadające kąciki ust - jesteś urodzoną sceptyczką, nie umiesz cieszyć się życiem.
Wznoszące się kąciki ust - jesteś zmysłową uwodzicielką, optymizm nigdy Cię nie opuszcza. Lubisz prowokować.

Zgadza się Wam? Opiszcie mi siebie poprzez te opisy :)