The Latest

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Recenzje. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Recenzje. Pokaż wszystkie posty

Piosenki dla Pauli!

Piosenki dla Pauli - Blue Jeans 

Autor: Blue Jeans

Ocena: 9/10


Jest to jedna z najpopularniejszych hiszpańskich powieści dla młodzieży, szeroko komentowana i wielokrotnie wznawiana. Na Facebooku ma ona kilkanaście tysięcy fanów. Autorem tej książki-fenomena jest Blue Jeans.

Paula ma szesnaście lat i głowę pełną marzeń . Jak większość nastolatek, śni o wielkiej miłości. Może już ją znalazła? Od jakiegoś czasu dziewczyna spędza całe dnie na rozmowach z internetowym znajomym, Angelem, który pracuje w agencji muzycznej i ma 20 lat.  Paula wierzy, że to ten jedyny... Ale dzień, w którym wreszcie mają się spotkać, jest pełen niespodzianek.

Angel otrzymuje życiową szansę przeprowadzenia ważnego wywiadu z gwiazdą rockowej sceny. Z tego powodu spóźnia się na spotkanie. Siedząc w kawiarni, Paula poznaje innego mężczyznę. Przez przypadek. Obydwoje czytają tę samą powieść. Przeznaczenie? Tuż przed wyjściem Alex podmienia książki, licząc na to, że Paula będzie chciała odzyskać swój egzemplarz.


W końcu jednak dochodzi do spotkania i Paula i Angel wpadają na siebie w drzwiach kawiarni, okazuje się, że są sobie bardziej bliscy niż przypuszczali. Życie Pauli stało się bardzo otwarte na mężczyzn, przez co też bardziej się skomplikowało. Spotyka się z Angelem. Rozmawia z Aleksem. Ma romantycznego, tajemniczego wielbiciela.

Miłość nie jest łatwa, a w  szczególności, gdy trzeba wybierać pomiędzy ludźmi. Czy Paula dokona odpowiedniego wyboru? Przekonajcie się sami, zapraszam do tej ciekawej i zaskakującej lektury przez, którą przedziera się nutka romansu.

 

Czy przeczytacie tą książkę? A może już ktoś ją czytał? Co o  niej sądzicie?




Gatunek: Dramat Musical
Produkcja: Wielka Brytania
Premiera: 25 stycznia 2013 (Polska) 5 grudnia 2012 (świat)
Reżyseria: Tom Hooper
Scenariusz: William Nicholson

Musical na podstawie książki Wiktora Hugo pt. Nędznicy. Opowiada o Jeanie Valjean, mężczyźnie zwolnionym warunkowo po 19 latach więzienia, na które został skazany za kradzież chleba. Wkrótce po wyjściu na wolność, łamie przepisy - drze swoje dokumenty skazańca, ucieka do klasztoru, gdzie otrzymuje od mnicha srebro. Przez cały czas jest ścigany przez Javerta, policjanta, zwolennika przestrzegania prawa, który nieustępliwie go poszukuje. Życie Jeana zmienia się. Po latach widzimy go znowu jako mera miasta i opiekuna fabryki. Pewnego dnia, jedna z jego pracownic Fantyna zostaje zwolniona, gdyż wychodzi na jaw że ukrywa córkę Cosette u Thénardierów - właścicieli karczmy, drobnych złodziei. Tego samego dnia losy Valjeana i Javerta ponownie się krzyżują. Fantyna sprzedaje swoje włosy i dwa zęby by mieć za co opłacić pożądliwym karczmarzom dach nad głową dla swojej córki, ale to nie wystarcza więc zostaje prostytutką. Wkrótce chora Fantyna wycieńczona i pobita przez jednego z niedoszłych "klientów" trafia w ręce Jeana którego rozpoznaje i oskarża go za to, że została zwolniona. Jednak na łożu śmierci w szpitalu, gdy ten ofiaruje zaopiekować się jej córką, ona zgadza się i umiera. Jean odnajduje Cosette i przygarnia ją. Ale jest to dopiero początek tego co ma się wydarzyć : miłość, śmierć, rewolucja.


Według mnie jest to świetny musical. Przede wszystkim spore wrażenie wywarło na mnie to, że cały film to jedna wielka piosenka. Kolejne utwory są przeplatane pojedynczymi wypowiadanymi normalnie słowami. Śpiewający Russel Crowe to również co najmniej niecodzienny widok. Urzekł mnie świetny dobór aktorów, a w szczególności ich talentów wokalnych do poszczególnych ról. Jednak jak to często u mnie bywa nad moją ostateczną oceną tego filmu zadecydował pokazany niżej pan rewolucjonista :

Więc : ★ ★ ★ ★ ★ ★ 

Film trafił do ścisłej czołówki moich ulubionych, bardzo mocno polecam ^^
Autor: Ida Pierelotkin
Tytuł: Tylko nie impreza
Wydawnictwo: Akapit Press
Data wydania: 2013
Liczba stron: 246
Ocena: 9/10

Ida Pierelotkin - urodzona w 1981 roku w Warszawie. Wspominana przez krewnych jako dziecko przyjazne lecz tajemnicze. W 2005 roku miało miejsce wydarzenie, które umożliwiło start pisarskich planów: Pierwsza nagroda w I Konkursie im. Astrid Lindgren organizowanym przez Fundację ABC Cała Polska czyta dzieciom, a tym samym wydanie debiutanckiej „Ali Betki” - wyróżnionej następnie „Guliwerem w Krainie Olbrzymów”.
W wolnych chwilach najbardziej lubi czytać książki i słuchać radia. Kociarka z zamiłowania i obowiązku.

Irmina nie należy do osób śmiałych, przebojowych i wygadanych. Już odpowiedź na lekcji matematyki przyprawia ją o nerwowy skurcz żołądka, a rozmowa z przystojnym chłopakiem odbiera jej zdolność logicznego myślenia. Zwrócić na siebie uwagę genialnego gwiazdora szkolnego kółka teatralnego? Niewykonalne! Inne zdanie na ten temat mają jej przyjaciółki: bezczelna i sprytna Gośka, oraz Fretka, która nie zaprząta sobie głowy problemem „co ludzie powiedzą”. Ale i im zdarza się znaleźć w kropce, kiedy w grę wchodzi sprawa tak ważna i skomplikowana, jak poderwanie kogoś NAPRAWDĘ niesamowitego: kapitana koszykarskiej drużyny lub tajemniczego outsidera, Nowego. Kiedy nieoczekiwany wyjazd rodziców Irminy zbiega się w czasie z andrzejkowym wieczorem, sprawa staje się jasna. Takiej okazji nie można przegapić! Jedyną szansą na nawiązanie znajomości jest zwabienie chłopaków na andrzejkową zabawę. Czy mieszkanie przy ul. Urwańskiej 13 sprawdzi się w roli miłosnej pułapki? Czy przetrzyma najazd gimnazjalnych barbarzyńców, sceny zazdrości, gmatwaninę intryg, serię niezapowiedzianych wizyt i nieprzewidzianych wypadków? Czuj się zaproszony! Wpadnij na imprezę i przekonaj się o tym osobiście!

Każdy z nas jest inny. Niektórzy są śmiali,  nie mają problemu z zawieraniem nowych znajomości, a drudzy gdy tylko o tym pomyślą, trzęsą się ze strachu. Nie chcą się włączać  w żadne dyskusje w obawie przed wyśmianiem i ośmieszeniem się. 
Nieśmiałość dotyka bardzo wielu najczęściej młodych ludzi, wiele z nas boryka się z nią w codziennym życiu. Jest ona nieodłącznym towarzyszem niektórych z nas, choć wcale nie jest mile widziana.

Autorka prezentuje nam świetną książkę dla młodzieży. Przedstawia w niej problem nieśmiałości, który dotyczy lub dotyczył większości z nas.Pani Iza wpadła na wspaniały pomysł stworzenia takiej lektury, która będzie uwielbiana przez nastolatki.
Książka zawiera czternaście dość krótkich rozdziałów, które czyta się z niezwykle szybko. Historia jest bardzo wciągająca. Autorka ma ciekawy, lekki język, w sam raz dla młodszych czytelników.

Irmina to piętnastoletnia dziewczyna. Jest bardzo nieśmiała. Ma młodszego brata, Piotrka i  dwie przyjaciółki - Gośkę i Fretkę. Można powiedzieć, że dziewczyna żyje w cieniu koleżanek, które nie mają żadnego problemu z nieśmiałością w przeciwieństwie do jej samej. Irminie podoba się Andrzej, utalentowany młody człowiek należący do kółka teatralnego. Dziewczyna bardzo chce go poznać, ale nie ma odwagi do niego podejść. Jak zakończy się historia Irminy i Andrzeja? Muszę przyznać, że będzie bardzo ciekawie.

Gośka, moja imienniczka to jedna z najlepszych przyjaciółek głównej bohaterki. Małgorzata to wysoka, długowłosa blondynka. Kontakt z chłopakami ma rewelacyjny. Zaprasza Andrzeja na imprezę do Irminy. Jest nieco samolubna i czasami bardzo gwałtowna. Dziewczynie podoba się koszykarz, kilka lat starszy Krzysztof. 

Fretka to druga najlepsza przyjaciółka Irminy. Jest nieco spokojniejsza od Gośki, jednak w porywach złości pokazuje swój wybuchowy temperament.
Zakochana w Damianie. 

Bohaterowie powieści kreowani są rewelacyjnie i bardzo realistycznie. Podczas czytania utworu każda z nas może się utożsamiać z którąś z bohaterek. Ja jestem podobna do Irminy. Podobnie jak ona jestem nieśmiała, ale nie do takiego stopnia jak główna bohaterka. 
Dzięki tej powieści zaczęłam nieco inaczej patrzeć na najbliższe otoczenie. Sprawiła ona, że przestałam bać się tego, co inni o mnie pomyślą. 
To świetna książka dla każdej nastolatki. Mam nadzieję, że po przeczytaniu będziecie miały takie same zdanie odnośnie tej książki jak ja. 
Polecam ją wszystkim tym, którzy są nieśmiali.

    

Autor: John Flanagan
Miejsce wydania: Australia

Zwiadowcy to książka opowiadająca o losach młodego chłopaka imieniem Will, sieroty, podobnego kilku innym wychowywanym razem z nim na zamku Redmont. W dniu wyboru, życie Willa odmienia się. Po odrzuceniu jego kandydatury do kilku szkół zostaje przyjęty pod opiekę miejscowego zwiadowcy Halta, co ciągnie za sobą wiele przyjemnych i mniej przyjemnych konsekwencji. 

W mojej opinii zwiadowcy to seria bardzo przewidywalna. Już w połowie każdej z pięciu na jedenaście książek które udało mi się przeczytać, byłam w stanie wywnioskować co stanie się pod koniec. Do tego ta akcja, która kiedy nikt tego nie chciał, zanudzała mnie rozwlekłymi na kilka stron opisami, a gdy tego oczekiwałam zdawała się zajmować zaledwie pół kartki. Generalnie motyw jest już dość oklepany : życie biednej sieroty zmienia się na ekscytujące i pełne wrażeń z dnia na dzień i nagle wszyscy dostrzegają jaka to jest niesamowita. Mimo wszystko czyta się szybko i łatwo. Nie polecam jako urzekającą lekturę, a raczej czytadło przydatne gdy potrzebujemy "szybkiej książki".

Moja ocena:


★   ★   ☆   ☆       ☆




Igrzyska śmierci.

Akcja rozgrywa się w nieokreślonej przyszłości, w totalitarnym państwie Panem powstałym na gruzach zniszczonych licznymi katastrofami Stanów Zjednoczonych. Państwo było podzielone na Kapitol, pełniący rolę stolicy, oraz 13 otaczających go dystryktów, istniejących w celu zaspokajania potrzeb mieszkańców Kapitolu. 74 lata przed rozpoczęciem akcji książki, dystrykty zbuntowały się przeciwko władzy i doprowadziły do wybuchu wojny domowej, nazywanej Mrocznymi Dniami. Władze krwawo stłumiły powstanie, a w celu zastraszenia obywateli całkowicie zniszczono Trzynasty Dystrykt. Na pamiątkę tych wydarzeń, co roku są organizowane Głodowe Igrzyska - krwawe zawody, na które każdy dystrykt ma obowiązek dostarczyć chłopaka i dziewczynę w wieku od 12 do 18 lat. Uczestnicy, nazywani trybutami, są zamykani na ogromnej arenie i zmuszani do walki na śmierć i życie. Nagrodą dla zwycięzcy jest luksusowy dom w Miasteczku Zwycięzców i ogromna, jak na warunki Dystryktu, pensja od państwa.

Książka opowiada o losach Katniss, nastoletniej dziewczyny która z dnia na dzień, z dziewczyny mieszkającej w najbiedniejszym z 12 dystryktów, staje się ruchomym celem dla pozostałych trybutów igrzysk.  Drugim trybutem zostaje Peeta - chłopak, który kilka lat wcześniej uratował jej od śmierci głodowej.  Do tej pory "12" miała tylko jednego zwycięzcę  - btw. podstarzałego alkoholika - tak więc widząc, że Katniss i Peeta są obiecującymi kandydatami, pokłada w nich dużą nadzieję.



Od momentu trafienia na arenę, Katniss musi walczyć o przetrwanie nie tylko  z powodu trudnych warunków, ale również uważać na to by nie zginąć z rąk trybutów lub przez kaprysy brutalnych organizatorów z Kapitolu. Licząc, że tym sposobem zyska przychylność sponsorów i swojego trzeźwego inaczej mentora, udaje miłość do Peety. 


Cóż. Teraz powinnam pewnie wygłosić jakąś niezwykle złożoną i głęboką opinię, jak to miewam w zwyczaju, ale niestety mam zniewalający katar i brak ochoty na takie rozważania. Uraczę Was więc, prostą i skromną recenzją. 

Uważam, że Igrzyska Śmierci pani Collins, to książka po brzegi wypchana...wszystkim. Jest tu i miłość i nienawiść, walka i pokój, przyjaźń i wrogość, czerń i biel ogólnie w cholerę kontrastów. 
Oczywiście nam się to bardzo podoba, prawda?

Ode mnie książka, autorka i cała saga, otrzymują 10 gwiazdek na 5 możliwych mimo tego, że czcionka zniewala i dość ciężko się to czyta a tak w ogóle to jest mi smutno, bo zawsze wolałam Gale'a od Peety, ale to ja. 

....
no dobra, 9/5

Jeszcze raz przepraszam za brak szaleństw, ale ledwo oddycham :(

Mam nadzieję, że Wy czujecie się lepiej, pozdrawiam

Julka (Cinnamon) 



Hej hej ;)
Dzisiaj pragnę przedstawić Wam recenzję najbardziej wyczekiwanego filmu fantasy od lat, ekranizację powieści genialnego pisarza, J.R.R Tolkiena, oraz zdecydowanie jeden z moich ulubionych filmów. 
Pragnę przedstawić Wam Hobbita. 


INFORMACJE:

Gatunek: 





  • Fantasy; 
  • Przygodowy

  • Produkcja: 





    • Nowa Zelandia
    • USA

    Premiera:

     25 grudnia 2012 (Polska) 28 listopada 2012 (świat)

    Reżyseria: 

      Peter Jackson

    Scenariusz: 





    • Guillermo del Toro; 
    • Peter Jackson; 
    • Fran Walsh; 
    • Philippa Boyens

    KRÓTKI OPIS FABUŁY: 

    "Hobbit" - filmowa adaptacja książki J.R.R. Tolkiena, wstęp do "Władcy Pierścieni", to opowieść pełna niezwykłych wydarzeń i magicznych postaci, przedstawiająca odwieczną walkę dobra ze złem. Hobbit Bilbo Baggins niechętnie wyrusza w niezwykłą i niebezpieczną podróż. Pokierowany przez czarodzieja Gandalfa opuszcza swój przytulny domek w Shire, by wraz z trzynastoma krasnoludami zmierzyć się ze smokiem Smaugiem.

    MOJA RECENZJA:

    Po pierwsze pragnę powiedzieć, że oglądałam ten film w nocy. Tak właściwie to to nie ma nic do rzeczy, po prostu stwierdziłam, że to będzie całkiem sympatyczny wstęp. Wszyscy ich znamy: mali ludzie, o wielkich sercach i równie wielkich żołądkach. Hobbici. W tym wypadku hobbitt. Bilbo Baggins. A wraz z owym Bilbo historia tego, jak w ciągu jednego wieczoru, całe jego dotychczasowe życie uległo niesamowitej zmianie. Otóż tego pięknego wieczoru do drzwi zapukało...13 krasnoludów i jeden czarodziej. Potem opustoszyli całą jego spiżarnię, wepchnęli go na kucyka i wyruszyli na przygodę ! Woo hoo! A to wszystko w ciągu zaledwie trzech godzin siedzenia na popcornie i myśli, że to była zaledwie pierwsza z trzech części, a by obejrzeć film w całości, będę musiała się udac do kina jeszcze dwa razy. Aha no i ostatnia część jest za dwa lata. Takie tam. Za te 3 części i 3 godziny miałam ochotę postawić 4 gwiazdki, ale potem zobaczyłam go:


    Tak więc ostateczna ocena:

                                                                                           ★   ★   ★   ★   ★   ☆

    RECENZJA KSIĄŻKI: Encyklopedia materiałów odzieżowych. Podręcznik kreatywnego doboru tkanin dla projektantów


    Dzisiaj chciałabym Wam zrecenzować mój ostatni książkowy zakup. Na początku miesiąca, z okazji urodzin zamówiłam sobie Encyklopedię materiałów odzieżowych.
    Podręcznik został napisany przez Gail Baugh, wykładowczynię materiałoznawstwa i rozwoju produktu na Uniwersytecie Stanowym w San Francisco, która pragnie w książce przekazać nam bardzo obszerną wiedzę na temat właściwości tekstyliów, wpływu doboru materiałów na środowisko oraz przyszłości przemysłu odzieżowego. Pozycja przeznaczona jest dla projektantów mody, krawców oraz innych osób, mających styczność z tkaninami w pracy lub podczas wykonywania swojego hobby. Książka ma nam pomóc w ich doborze do planowanego stroju, opisuje wszystkie ich właściwości, począwszy od składu, wagi, cech charakterystycznych, sposobu zachowania na ciele po ich konserwację. Opisuje ich wady i zalety, przeznaczenie, rodzaj splotu, płynność oraz metodę wykończenia. Każdy opis zawiera również zdjęcia próbek materiałów, które są odpowiedniej wielkości.
    Książka została podzielona na cztery części. Działy mówią nam kolejno o odpowiedzialności projektanta wobec społeczeństwa i środowiska, bardzo szczegółowo wyjaśnia podstawowe pojęcia stosowane w przemyśle tekstylnym takie jak: tkanina, włókna, nitki, barwienie, uszlachetnianie. Trzeci dział jest obszernym leksykonem materiałów odzieżowych, z uwzględnieniem materiałów pasmanteryjnych takich jak taśmy ozdobne lub frędzle. W rozdziale czwartym, umieszczono za to tabele porównawcze, stanowiące krótkie podsumowanie treści zawartych w podręczniku, oraz mały słowniczek pojęć.
    Uważam, że Encyklopedia, to bardzo trafiony zakup dla interesujących się tworzeniem ubrań. Z pewnością pomoże w realizacji zaprojektowanego stroju, oraz przewidzieć jego zachowanie podczas użytkowania. Myślę, że ta książka to skarbnica bardzo cennych wskazówek. Sama nie wiedziałam aż tak wiele na temat tkanin i pamiętam jak kiedyś zdarzało mi się rozczarować po pierwszym praniu lub prasowaniu, uszytej przez sienie rzeczy, bo się skurczyła lub zniszczyła źle dobraną temperaturą. Słyszałam również ostatnio opinię od jednej dziewczyny studiującej projektowanie ubioru, że zabiera ten podręcznik na zakupy tekstylne i jest jej w tym bardzo pomocny :) Encyklopedia z pewnością pomoże nam poszerzyć naszą wiedzę na temat realizacji projektów od strony praktycznej. Pomoże sprawić, aby nasze autorskie kreacje w jak największym stopniu przypominały te ze szkicownika lub naszej wyobraźni, wskaże nowe możliwości wykorzystania tkanin, wyjaśni wiele pojęć i metod stosowanych przy ich obróbce. Dodatkowym atutem jest zakładka z symbolami używanymi w książce, która umożliwia ich szybkie odczytanie.
    Myślę, że na dłuższą metę, bez tej książki ani rusz :) Zakup jej, uważam za dobra inwestycję :)
     
    Gail Bauch - Encyklopedia materiałów odzieżowych. Podręcznik kreatywnego doboru tkanin dla projektantów.
    Wydawnictwo: Arkady
    Data wydania: 2012
    Oprawa: miękka
    Język wydania: polski
    Liczba stron: 320
    Sugerowana cena: 89,90zł
    Dzisiaj na blogu po raz pierwszy pojawi się recenzja kosmetyku. Na pierwszy ogień idzie szampon firmy   FARMONA RADICAL. Jest to szampon wzmacniający do włosów zniszczonych i wypadających ze skrzypem polnym. 

    Już od dawna szukałam jakiegoś dobrego szamponu, który poradzi sobie z moimi zniszczonymi włosami, które ostatnimi czasu zaczęły wypadać. Stosowałam różne szampony i odżywki jednak żadne z nich nie dawały dobrego efektu. 

    Moja koleżanka poleciła mi szampon ze skrzypem polnym. Na ten trafiłam w aptece. Poleciła mi go pani farmaceutka. Bardzo go wychwalała. Nie mogłam uwierzyć w to, że on naprawdę jest taki dobry. Używam go dopiero od ponad miesiąca a efekty są naprawdę zaskakujące. 
     Jest to jeden z najlepszych szamponów, jakie dotąd stosowałam. 



    Plusy szamponu:
    - włosy po dłuższym stosowaniu przestają wypadać
    - włosy stają się zdrowsze i mocniejsze
    - włosy po myciu stają się bardzo gładkie i miękkie w dotyku
    - szampon zwiększa objętość włosów
    - jest to delikatny, naturalny

    - dosyć wydajny
    - korzystna cena (ja zapłaciłam 12.90 ale cena zależy od miejsca zakupu)
    - włosy dłużej się błyszczą
    - wygodne opakowanie 
    - odpowiednia konsystencja (nie jest zbyt gęsty ani rzadki) 


    Minusy szamponu:
    - zapach nie jest za rewelacyjny
    - mało się pieni
    - ciężko spotkać w sklepach kosmetycznych


    Ocena:
    Zapach: 3/6
    Cena:  5/6
    Konsystencja: 6/6
    Opakowanie 5/6
    Działanie: 6/6 
    Ocena ogólna: 5,5/6




    Po pierwszym myciu byłam zaskoczona gładkością moich włosów oraz tym, że kolejnego dnia zachowały świeżość i wyglądały jakby były myte tego dnia. Polecam wszystkim, którzy szukają czegoś na wypadające włosy. Zapach nie powala, ale da się wytrzymać. Mimo, iż ciężko spotkać go w sklepach kosmetycznych, zapytajcie w aptece, tam być może będzie :) 

    A wy? Korzystałyście już z tego szamponu? Jakie są wasze odczucia?