The Latest

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Szkoła. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Szkoła. Pokaż wszystkie posty
"Szkoła doświadczenia kosztuje, ale żadna inna nie potrafi lepiej wykształcić człowieka."
~Benjamin Franklin

"Nauka w szkołach powinna być prowadzona w taki sposób, aby uczniowie uważali ją za cenny dar, a nie za ciężki obowiązek."
~Albert Einstein 


"Dzieci wesoło wybiegły ze szkoły,

Zapaliły papierosy, wyciągnęły flaszki."

~Elektryczne Gitary

Każdy zna to miejsce. Budynek po brzegi wypełniony emocjami, wspomnieniami i wiecznym chaosem. Tak. Panie i panowie, ladies and gentlemen, przedstawiam prawdziwy postrach milionów młodych ludzi z całego świata. Przedstawiam...

 szkołę.


Szkoła to miejsce którego jak myślę, większość osób nie lubi : godziny męczących zajęć, sprawdzianów, chodzenia do tablicy, odpowiadania na pytania, słuchania nauczycieli, pocenia się na zajęciach w-f, a potem w domu odrabiania prac domowych, nauki do sprawdzianów, czytania lektur. A to wszystko dzieje się w masakrycznej monotonii - dzień w dzień, tydzień w tydzień to samo. A co za to dostajemy? Generalnie to nic. Bywa że uczymy się godzinami do sprawdzianu, a wystarczy, że nauczyciel ma zły dzień i wracamy do domu z prześliczną jedyneczką. Gdy wpadnie dwója lub trójka też zapewne większość z Was nie tryska entuzjazmem. A weź tu zacznij się tłumaczyć przed rodzicami! "W ogóle się nie przykładasz" "Nie zwalaj na nauczyciela, bo to twoja wina" "Szlaban na komputer". I BAM! koniec dyskusji! 
Rodzice uważają, że szkoła jest najlepszym etapem naszego życia. Może i racja, bo w końcu potem będzie bardziej pod górkę, ale gdy wspominam poprzedni rok szkolny to mam ciarki na plecach : 35 godzin lekcyjnych tygodniowo, powrót do szkoły w godzinach 15-17, czasami nawet i tego powrotu nie było, bo po lekcjach jechałam od razu na zajęcia dodatkowe : angielski, gitarę, basen. Wracałam różnie, czasami o 20, 22 po czym od razu wpadałam do pokoju uczyłam się do późna w nocy. W weekend czekały mnie kursy przygotowawcze od rana do późnego popołudnia, potem sprzątanie, a w niedziele już przygotowywanie się do szkoły. Jeżeli to ma być najlepszy etap mojego życia, to ja nigdy nie chcę dorosnąć! 
SĄ TEŻ POZYTYWNE STRONY CHODZENIA DO SZKOŁY!!!

1. W szkole, możesz spędzać czas ze znajomymi

2. Możesz rozwijać swoje zainteresowania

3. Możesz dowiedzieć się kilku fajnych rzeczy

4. Szkoła może nauczyć Cię rzeczy przydatnych w życiu

5. Możesz uczestniczyć w wycieczkach klasowych 

6. Na niektórych zajęciach może być miło i sympatycznie



Często irytują nas ludzie ze szkoły. Żeby mieć lepsze nastawienie do swojej klasy możesz np:

1. Pisać o nich opowiadania, albo książkę o twoim życiu :)
2. Opisywać ich w pamiętniku
3. Rysować śmieszne karykatury i obrazki z ich udziałem
4. Pisać zabawne wierszyki ^^
5. Wymyślać historyjki o przyszłości niektórych z nich
6. Wyobrażać sobie życie na ich miejscu

Może to się wydaje głupie, ale wykonując takie ćwiczenia możesz zobaczyć, że np. okularnik z którego wszyscy się śmieją może czuć się z tym kiepsko, a śliczna dziewczyna w blond lokach tak na prawdę ma jakieś wady :) Może to pomoże ci zaprowadzić jakieś zmiany w Tobie, a na pewno będziesz się przy tym dobrze bawić :)

Warto szukać pozytywnych stron we wszystkim :) Na pewno takie są. Na rozpoczynający się nowy rok szkolny życzę wszystkim samych 6 (no a przynajmniej 5), wielu przyjaciół (może być jeden, ale najlepszy), łatwych sprawdzianów, wspaniałych nauczycieli (no, przynajmniej miłych) no i wszystkiego dobrego :)

Jak Wy widzicie chodzenie do szkoły? Lubicie to?





   Już nie długo. Dosłownie za tydzień nadejdzie ten dzień... Ten dzień, którego niektórzy się wystrzegają, a niektórzy tak jak ja nie mogą doczekać. Tak, wiem. To strasznie dziwne, że ciesze się z nadejścia szkoły, a już zwłaszcza NOWEJ szkoły. Jednak ja lubię zmiany. Lubię i się ich boję, a dzisiaj chciałam wam przybliżyć jedną z moich głównych zmian w życiu.
  Czyli...
  ORGANIZACJA CZASU!!

  Będzie tu kilka rad dla typowych uczennic takich jak ja, ale też dla osób, które chcą wygospodarować chwilę wytchnienia. :) To zaczynamy.


Morando Sozinha - blog 
 1. KALENDARZ LUB TERMINARZ
Nie chodzi mi tu tylko o zapisywanie sprawdzianów, kartkówek czy spotkań. Taki kalendarz może wam posłużyć do zapisywania listy celów. Zacznij od tych najbardziej priorytetowych, a skończ na mniej znaczących. Podziel sprawy na dziedziny i oznacz jednym kolorem każdą, a dzięki temu od razu będziesz wiedzieć co mniej więcej czeka cię tego dnia. 
Стена
2. PRACE DOMOWE
Nie odkładaj ich na ostatnią chwilę. Doskonale wiem, że tę radę słyszeliście już po tysiąc razy, ale wysłuchajcie jej jeszcze raz. Prace, które robicie wieczorem w niedzielę, a nie w piątek po szkole są mniej pełne i wartościowe. Jeśli zapominacie o pracach domowych to zerknijcie raz jeszcze do punktu pierwszego.  Może warto odrobić lekcje poprzedniego dnia, a nie obudzić się z świadomością, że musisz odpisać pracę domową w szkole na kolanie od kolegi, który może nie koniecznie mieć.

Sleeep!
3.WYŚPIJ SIĘ
Wiem, że większość z was nie miałaby problemu z wysypianiem się gdyby nie poranny budzik czy wołanie mamy zza drzwi, że czas do szkoły. Oj tak, znam ten ból. Kładzenie się szybciej spać też wielu osobom nie daje za dużo, ale zawsze można spróbować. Żeby się nieco rozbudzić po wstaniu oblej sobie twarz zimną wodą i to porządnie. Chęć wrócenia do łóżka zaraz odejdzie. Ważne jest też by rzeczy, które macie zamiar na siebie włożyć czy książki, które musicie wziąć były już przygotowanie. Zaoszczędzicie w ten sposób 10-15 minut  poranka i się wyśpicie. Dobranoc <3

4. POŻERACZOM CZASU MÓWIMY ,,NIE''!
Girly Pics | via Facebook
Sama chętnie spędzałabym wiele godzin przed monitorem komputera czy przed telewizorem, ale to trzeba koniecznie zmienić. Ile razy twoi rodzice słyszeli ,,Tylko piętnaście minut''. Tak, tak. Wiele razy. Te piętnaście minut jednak przerodzi się w godzinę potem kolejną i kolejną, bo co chwilę ktoś napisze ci coś na twitterze czy facebook'u lub coś innego cię zaciekawi. W ten sposób stracisz cenne minuty, godziny i połowa rzeczy, które musiałaś zrobić przechodzi na plan kolejnego dnia.

Desks, Study Furniture & Desks With Hutches | PBteen
5. PRZESTRZEŃ WOLNA OD BRUDU
Dzięki temu, że na twoim biurku lub innym miejscu pracy będzie czysto nie będziesz zaprzątać sobie głowy tym, że musisz posprzątać. Skupisz się na nauce i nic nie będzie rozpraszało twojej uwagi. Zrobisz to co trzeba i będziesz miała spokój na cały wieczór czy kolejny dzień.

The Blonde Salad: Totally random Saturday photos
6.ZNAJDŹ SWÓJ RYTM
To, że ktoś mądry powiedział ci kiedyś, że dobrze się uczyć rano, bo masz świeży umysł nie koniecznie jest prawdą. Nie musi się sprawdzić w twoim przypadku. Może tak jak ja lubisz uczyć się wieczorem lub zaraz po obiedzie. Musisz sama to uzgodnić.


7. ZADAJ SOBIE PYTANIE:
 Czy to, co właśnie robię nie jest przypadkiem sposobem na uniknięcie tego, co jest naprawdę ważne?”

A wy umiecie sobie zorganizować czas na naukę i przyjemności?
 

Wiele z nas marzy o tym, aby mieć dobre oceny. Wtedy rodzice byliby z nas dumni. :) Chciałybyśmy być przygotowane do sprawdzianów i kartkówek, ale jak przyjdzie co do czego, to nic nie może nam "wejść" do głowy. Jak być systematycznym?



1. Po powrocie do domu zjedz obiad. Potem znajdź chwilę czasu na odpczynek. Po ewentualnej drzemce usiądź do zadań. Zacznij od najtrudniejszych, aby na koniec zostały Ci te najłatwiejsze. Po odrobieniu zadań z jednego przedmiotu, schowaj zeszyt i wyjmij następny. Ważne jest, aby lekcje odrabiać systematycznie, to znaczy zrobić wszystko, a przynajmniej większość temoże być nieodrobienie go. 





2. Po odrobieniu zadań domowych zabierz się za naukę. Ucz się codziennie przypominając sobie co najmniej trzy lekcje wstecz. W przypadku zapowiedzenia kartkówki lub odpowiedzi ustnej będziesz mógł ze spokojnym sumieniem stwierdzić, ze powtarzając sobie systematycznie dany materiał, lepiej go przyswajasz, w konsekwencji - zapamiętujesz.
Każdy z nas ma indywidualne metody nauki, jedni mogą uczyć się gdy w tle słychać muzykę lub rozmowę, inni muszą mieć spokój. Również niektórzy uczą się w miejscu, ja muszę chodzić, tam i spowrotem, tak najlepiej zapamiętuję.





3.Słuchaj i bądź aktywny na lekcji. Jeżeli skupiasz swoją uwagę na czymś innym to w domu będziesz miał więcej do nauczenia się niż gdybyś słuchał. Aktywność na lekcji jest ważna, bo przez to zapamiętujesz większość informacji i czas nauki w domu jednocześnie się skraca. Ponadto, gdy nauczyciel widzi, że jesteś aktywny, zyskujesz tak zwanego plusa i gdy na koniec roku będzie Ci brakowało niewiele do wyższej oceny, na pewno będą skłonni dać tą ocenę temu, kto jest aktywny na lekcji, niż temu, co siedzi i nic się nie odzywa.


4. Kup kartkę A4, notes albo kolorowe karteczki, które można przykleić. Zapisuj w nim/ na niej wszystkie ważne rzeczy, np. sprawdziwny, kartkówki, zadania domowe. Notes miej zawsze przy sobie, a karteczki powieś/ naklej w widocznym miejscu, np. ściana, biurko lub tablica korkowa. Dzięki temu na pewno nie zapomnisz o niczym ważnym. Sprawdziany, które już się odbyły, wykreśl z listy.




Mam nadzieję, że przypadną Wam do gustu.A może korzystacie już z jakiś metod? Macie jakieś inne ?
Niech zgadnę... pewnie każda z Was poświęca (głównie przed sprawdzianami, które bardzo się liczą w ocenach końcowych) dużo czasu na naukę, a potem i tak łapiecie złe oceny. Znam to uczucie. Ile bym się nie uczyła z matematyki, i tak dostanę 3. Teraz nachodzi nas pytanie: co zrobić, by nauczyć się szybko, a co najważniejsze skutecznie? Czy da się nauczyć w krótkim czasie i mieć jeszcze czas na spotkanie z kumpelami (bądź kumplami :]), przeczytanie książki, pogranie z bratem na PS3, siedzenie na komputerze, wyprowadzenie psa? A owszem - da się. Wystarczy być tylko dobrze zorganizowanym.

1. Wiesz, że masz nawał pracy domowej? Odrób ją od razu po szkole. Chyba lepiej wrócić w nastroju "szkolnym", zrobić lekcje, a później nie mieć już nic na głowie, prawda? Przy okazji "poćwiczysz" do klasówki. Nie zapominaj, że nauczyciele zadają prace domowe nie po to, żebyś siedziała przy książkach, bo jest złośliwy, tylko abyś utrwaliła materiał. Jak to się mówi, praktyka czyni mistrza.


2. Rozplanuj naukę. Pracę klasową nauczyciele zawsze zapowiadają tydzień przed (przynajmniej mają taki obowiązek). Załóżmy, że za 7 dni masz sprawdzian z rozdziału z przyrody. Przeliczasz lekcje, masz ich 20. Do pisania został tydzień, więc uczysz się po 4 lekcje dziennie. 2 dni zostawiasz sobie na powtórzenie całego materiału. W wyniku tego wszystkiego dostajesz 5. Proste, nie?


3. Ucz się z mamą, tatą, kimkolwiek. Może okazać się, że wkułaś na pamięć nie to, co trzeba. Ktoś inny
to zauważy. Zawsze lepiej zaliczyć wpadkę w domu, a nie na klasówce.







4. Wyłącz/wycisz telefon, komputer czy inne elektroniczne sprzęty. To rozprasza. Wyjątkiem jest, gdy łatwiej jest Ci się skupić przy muzyce, tak jak mi.







5. Rób notatki podczas nauki, gdy wiesz, że na spr. musisz dużo zapamiętać. Gdy zanotujesz najważniejsze rzeczy, potem tylko je przejrzysz na przerwie, zamiast szukać tego, czego się zapomniało pośród 69 stron.



6. Powtarzaj zawsze 3 ostatnie tematy, zwłaszcza z przyrody, historii i tego typu przedmiotów. Nauczyciel ma prawo przepytać ucznia z 3 ostatnich lekcji.





7. Przed rozpoczęciem nauki wywietrz pokój. Wtedy mózg jest bardziej dotleniony i łatwiej przyswaja nowe informacje.








8. Szczerze mówiąc, nie widzę sensu nauki z przyjaciółką. Chyba, że jest to pretekst do spotkania z nimi. No bo nie oszukujmy się, uczycie się, gdy ktoś ze znajomych do Was przychodzi? 





9.Uważaj na lekcji. Nauczyciel widzi, że Ci zależy i słuchasz, co mówi, a poza tym, gdy "osłuchasz" się tematu w szkole, lepiej Ci pójdzie nauka w domu.






Zastosujecie porady w praktyce? A może już je stosujecie? Dodałybyście coś jeszcze do tego "kodeksu"?
 Już dziś, trzeba było znów wracać do szkoły. Większości pewnie się nie chciało. Dzisiaj napiszę dla was kilka rad, dzięki któremu będziecie mogły sobie lepiej rozpracować czas :)

Jakie problemy ze szkołą ?
Takie pytanie często słyszymy z ust dorosłych. To prawda, gdy oni patrzą na nas z boku mogą sobie tak pomyśleć. Trudności zero. Każdy dorosły mówi, że chciałby wrócić do szkoły, my natomiast mamy jej dość.



Ranne wstawanie
Nie ma nic gorszego od rannego wstawania. Każdy chciałby jeszcze dłużej pospać, a tak, musi iśćdo szkoły. Ja musiałam w tamtym wstawać o 5.45, żeby dojechać na 7.30 do szkoły. Teraz mam na drugą zmianę, ale i tak mam trudności ze wstawaniem :)
Zwykle bywa tak (przynajmniej u mnie),że budzik dzwoni, a my wyłączamy go i śpimy dalej.




 
Musimy kłaść się spać wcześnie.
Najlepszą taką porą jest 21-22, jednak sami dobrze wiemy, że mało kto chodzi spać o tej godzinie. Jedni dopiero zaczynają się uczyć lub kończą odrabiać zadania, inni oglądają filmy w telewizji a jeszcze inni spędzają czas przed komputerem.




Gimnastyka
Każdy dzień najlepiej zacząć od gimnastyki. Wystarczy zrobić tylko kilka przysiadów, czy pościelić łóżko. Pewnie wam się nie będzie chciało, ale zapewniam, że nabierzecie sił i z chęcią (na tyle, na ile to możliwe) pójdziecie do szkoły wypoczęte :) Potem należy zjeść śniadanie. Z badań przeprowadzonych w internecie możemy dowiedzieć się, że co 5 uczeń nie je pierwszego śniadania.



Jak powinno wyglądać popołudnie ucznia ?


Obiad
Jest on tak samo ważny jak śniadanie. Obiad zazwyczaj powinien się składać z dwóch dań: zupy i jakiegoś drugiego dania. Jednak w polskich domach jada się przeważnie jedno danie. Nie polecam czerwonego mięsa, najlepiej jeść drób, dania z kurczaka, które są zdrowe i smaczne :)






Spacer
Świeże powietrze dobrze nam zrobi i nasz mózg się przewietrzy i będzie lepiej pracował. Możemy zrobić sobie jakiś krótki spacerek(np.z pieskiem), lub posiedzieć na huśtawce. Dzięki temu będziemy lepiej przyswajać wiedzę oraz odrobimy nasz obowiązek domowy, jakim jest wyprowadzani psa na spacer. Wystarczy tylko 20 minut, aby twój mózg się dobrze dotlenił i przygotował do nauki.




Odrabianie zadań domowych
Po obiedzie i spacerze siądźmy przy biurku. Należy go jednak wcześniej posprzątać, aby potem móc łatwiej i szybciej coś znaleźć. Najlepiej jest odrabiać zadania tego samego dnia, w którym było zadane. Będziemy bardziej systematyczni oraz nie zapomnimy o nim. Na jedną kupkę połóżmy wszystkie książki,które oczekują odrabiania, na drugą te, co już zostały zrobione. Pamiętaj, aby przy wykonywaniu tej czynności było wokół ciebie cicho, nie może ci nic przeszkadzać. Gdy wszystko odrobisz spakuj książki do plecaka, a pozostałe schowaj do biurka.




Czas wolny
Oczywiście nie możemy całego wieczoru spędzić przy książkach.
Możemy w tym czasie obejrzeć swój ulubiony serial, lub wejść na facebook’a i popisać ze znajomymi.
Nie poświęcajmy jednak temu zbyt dużo czasu, nie siedźmy przed komputerem do zbyt późnej godziny, bo rano będziemy senni i nie będziemy mogli wyjść z łóżka.
Nie zapominajmy o tym, że oprócz zadań domowych, czeka nas również nauka.



Nauka
Po chwili przerwy na telewizję lub komputer powinniśmy zabrać się za naukę. Najlepszym sposobem na naukę jest spisanie materiału na kartkę. Sposób nauki wybiera każdy sobie sam. Jednym pomaga chodzenie po pokoju, innym bawienie się przy tym w nadziewanie koralików a jeszcze innym samo siedzenie bez zbędnych zabaw. Niektórzy lubią uczyć się gdy w tle gra muzyka. Są różne metody nauki. Każdy z nas uczy się inaczej, jest to sprawa indywidualna każdej. każdego z nas. Ważne jest to, aby uczyć się systematycznie i nie odkładać wszystkiego "na jutro". Zawsze lepiej uczyć się po mniejszej partii materiału niż zakuwać po nocach cały rozdział z historii.



Toaleta wieczorna
Po całym, męczącym dniu weźmy kąpiel z bąbelkami lub po prostu wskoczmy pod prysznic. Następnie sprawdźmy czy wszystko na jutro mamy gotowe i połóżmy się spać. Jeżeli zostało jeszcze trochę czasu możemy poświęcić go powtórzeniu na klasówkę lub twierdząc, że jest to niepotrzebne obejrzeć coś lub poczytać książkę. Możemy również znaleźć sobie ubranie na kolejny dzień nauki a następnego dnia wstać o te 5 czy 10 minut później. :)


Jak się podobała notka? Korzystacie z którychkolwiek rad? A wy? Jak spędzacie popołudnia?

 PS.
 Zapraszam Was do zapoznania się ze sprawami organizacyjnymi: TUTAJ
 Zapraszam do polubienia Fanpage bloga:  Lubię to!