Jak przekonać rodziców?

By | 20:39 6 comments

ACH     CI     RODZICE   Masz czasem wrażenie, że rodzice najchętniej zabroniliby ci wszystkiego, a szczególnie tego, na czym najbardziej ci zależy? Nie jesteś sama...Oto parę trików, które pozwolą ci przekonać ich do swoich pomysłów...



1. Reguły gry
Zachowaj się dyplomatycznie i poproś rodziców o rozmowę. Taki oficjalny początek spowoduje, że potraktują twoje życzenie poważnie. Przestrzegaj zasad: nie przerywaj rodzicom, jeśli chcesz, żeby i oni cię wysłuchali. Mów spokojnie i rzeczowo. Nie daj się ponieść emocjom. Tak udowodnisz im, że jesteś rozsądną nastolatką, a nie rozkapryszoną.
2. Dobry moment
Na wszystko jest odpowiedni czas. Rodzice narzekają na wysokie rachunki? Nie proś teraz o więcej kieszonkowego...Ważne rozmowy wymagają odpowiedniej atmosfery. Najlepiej zagadać, gdy rodzice są w dobrym humorze. Spróbuj np. w weekend, po jakimś udanym wspólnym wypadzie. Pozytywne nastawienie sprawi, że będą bardziej skorzy, by cię wysłuchać. Nie zostawiaj rozmowy na ostatnią chwilę.

3. Małe układziki
Coś za coś. Zaproponuj rodzicom, że bardziej przyłożysz się do sprzątania, jeśli pozwolą ci urządzić w domu imprezę. I nie chodzi tu o zwykłe przekupstwo ;)! Gdy starsi zauważą, że nie tylko żądasz, ale także dajesz coś od siebie, chętniej pozwolą ci na to, o co prosisz. Ważne: koniecznie dotrzymaj zawartej umowy! W ten sposób pokażesz, że jesteś słowna, i sprawisz, że następnym razem rodzice też być może się zgodzą.
4. Argumenty
Nie wystarczy powiedzieć rodzicom, że czegoś chcesz. Jeśli mają ci na coś pozwolić, powinni wiedzieć, dlaczego tak bardzo ci na tym zależy. Chcesz trochę później wrócić do domu? Wytłumacz im, że to wyjątkowa okazja (np. urodziny przyjaciółki), i zapewnij ich, że mogą ci zaufać. Na dowód przywołaj kilka sytuacji, w których już raz zachowałaś się rozsądnie, zapewnij, że nie będziesz wracała sama, podaj telefon do przyjaciólki, u której będziesz itp. Unikaj argumentów w stylu: "A rodzice Kaśki jej pozwolili!". Dla twoich rodziców to ty jesteś ważna


5. Kompromisy
Jeśli dwie strony nie mogą się dogadać, warto spotkać się pośrodku. Rodzice nie pozwalają ci ufarbować włosów? Może zgodzą się na szampon koloryzujący (zmywa się po kilku myciach) albo na zmianę fryzury tylko na czas wakacji? Jeśli zrobisz nawet mały krok w ich kierunku, pozwolą ci na więcej, niż gdy będziesz na siłę upierać się przy swoim. Daj im do zrozumienia, że ich opinia nie jest ci obojętna. Zaczynaj zdania raczej od: "Co byście powiedzieli, gdybym...", niż od "Ja chcę...!". Takie zagranie od razu postawi cię w lepszym świetle.

6. Trafne porównania
Wpraw rodziców w zakłopotanie. Spróbuj sobie przypomnieć, co opowiadali ci o swoich młodzieńczych latach i przywołaj te fakty w odpowiedniej chwili. Zaczynając zdanie od: "Przecież wy w moim wieku też...", zwiększysz prawdopodobieństwo, że rodzice spojrzą przychylnie na twoje prośby. Nie bądź jednak złośliwa! Nie chodzi o to, by im dogryźć, lecz by skłonić ich do myślenia.

7. Gdy nic nie działa
Jeśli mimo wszelkich starań nie uda ci się przekonać rodziców, pamiętaj o podstawowej zasadzie: zachowaj spokój ;)! Jeśli zaczniesz pyskować albo strzelisz focha, zadziała to na twoją niekorzyść: następnym razem będzie jeszcze trudniej. Wbrew pozorom, taka sytuacja może ci pomóc: zaakceptuj decyzję rodziców, a gdy znowu będziesz chciała coś wynegocjować, przypomnij im, jak dojrzale się wtedy zachowałaś.

Tekst: Bravo GiRL 5/2012.

A jacy są wasi rodzice? Wyluzowani czy raczej surowi?

6 komentarzy: Leave Your Comments

  1. Surowi >.<

    http://saander-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja się zawse z moimi obrze ogadywałam. Grunt to nić porozumienia :) Pozdrawiam i zapraszam na nowy wpis ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mój tata potrafi być surowy, ale zawsze stara się mnie rozumieć, ma dużo cierpliwości i jest niepoprawnym optymistą. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie sytuacja jest bardzo zmienna. Raz pozwalają mi na wiekszość, a czasem na dosłownie nic. Lecz i tak wiem, że oni zwyczajnie się o mnie martwią, ale uważam, że treść notki każdy powiniem wziąć do serca :)

    http://tips-forteens.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję, jutro porozmawiam z rodzicami o kolczykach stosując się do wszystkich reguł,i doniose czy mi się udało ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny blog, twoje posty się na pewno przydadzą. Cieszę się, że tutaj trafiłam. :)
    Moi rodzice są raczej surowi. Marzy im się, aby mnie " krótko trzymać"
    Zapraszam na mój blog http://www.xxxaleksandraxxx.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za komentarz! Każdy sprawia nam ogromną RADOŚĆ!
Staramy się odpowiadać na Wasze komentarze w miarę możliwości.

POZDRAWIAMY ♥